Coraz częściej podróżujemy. Paradoksalnie, pomimo szybszych środków komunikacji i sposobów przekazywania informacji mamy coraz mniej czasu. Trudno nam wyhamować", zatrzymać się, skupić uwagę na tym, co nas otacza. Za pomocą smartfonów robimy setki fotografii, dzielimy się nimi na portalach spolecznościowych. To jednak zwykle bardzo szybkie, żeby nie powiedzieć powierzchowne, działa nia. Zapewne trudno będzie zatrzymać to swoiste perpetuum mabile naszych dni. Poszukując jednak sposobu na zachowanie w pamięci tego, co nas spotyka, tego, co piękne i zaskakujące w otaczającej nas przyrodzie, oddajemy w Wasze ręce RAPTULARZ PRZYRODNICZY
Jak glosi definicja, raptularz tot dawanej Polsce ksiega, w której dorywcze zapisywano wydarzenia (...) anegdoty, sentencie, daty, dawny notatnik, brulion, dziennik wydarzeń i wiadomofci, ktorego nazwa pochodzi od slowa raptarius-chwytający wydarzenia na gorąco (raptus-porwanie, rabunek)*.
Raptularz jest propozycją kompromisu nieustannego pośpiechu (raptus:)) z wymagającą nieco czasu obserwacja przyrody. W notesie znajdziecie zarówno krótkie informacje oraz barwne ryciny, jak puste strony. To właśnie miejsca przeznaczone na naptowne notatki, slows klucze, daty, nazwy miejsc i wydarzeń, na odręczne rysunki, szkice, wklejane bilety czy fotografie. Potraktujcie karty Raptularza jako narzędzie, jako praformę tabletu, jako zapis Waszych wspomnień i doznań z obcowania z NATURĄ
*W. Kopalinaki, Słownik mitów tradycji kultury, PIW, Warszawa 1988.