GÓRY 5 (276) 2020

10,00 zł
Sztuk
 
 
Zima… Eee, hmm… Warto wstukać to hasło w wyszukiwarkę, aby przypomnieć sobie, co oznacza. „Jedna z czterech pór roku w przyrodzie – OK, czytajmy dalej – gdy większość świata roślin i zwierząt przechodzi okres uśpienia”. Wspaniale – tę część definicji z Wikipedii wzięliśmy sobie do serca najmocniej, więc przygotowaliśmy zestawienie śpiworów puchowych, które pozwolą w miłych warunkach przeczekać kilka ponurych miesięcy. Idealnym uzupełnieniem do niego jest małe kompendium wiedzy na temat bielizny termoaktywnej, która, co wiadomo jeszcze przed lekturą artykułu, najlepiej nadaje się do spania ;-).
 
 
Niestety, na karkołomnej drodze ku przeznaczeniu ludzkość oddaliła się od „świata zwierząt”. Skutki tego są opłakane. Co zresztą wyraźnie widać w tematach pozostałych artykułów, które znajdziecie w tym numerze GÓR. Nie dane nam więc będzie kilkumiesięczne wylegiwanie się w puchowym komforcie, bo w odróżnieniu od mądrego misia zimą musimy pozostać aktywni. A skoro tak, trudno… Ruszajmy szukać przygód i okazji do guza we wrogim nam środowisku – na skutej lodem rzece w Himalajach, pośród dzikich gór Parku Narodowego Sarek, w strefie wysokogórskiej śmierci (i komercyjnych oszustw) na nieznośnie zatłoczonym Evereście oraz w trakcie zakrawającego na horror zdobywania Jannu.
 
 
Nie od rzeczy będzie też próba złamania lub choćby skręcenia kończyny podczas skiturowych wycieczek w Alpach, Tatrach, Bieszczadach czy Karkonoszach… Gdzieś w końcu musi się udać. Jeśli nie, zapraszamy na zimowe łojenie w Tatry. Drogi łatwe lub trudne, pokonywane ze zmarzniętymi łapskami i skurczonym od mrozu tyłkiem to już wyższa szkoła masochizmu, dlatego większość z nas powinna być zadowolona. Albo weźmy wspinanie po lodowych soplach zwieszających się w powietrzu jak góry na Pandorze – widmo katastrofy jest bardziej niż realne, co każdy już widział na dużym ekranie, a teraz zobaczy w Magazynie. Nie wspominając o historii tej dziwnej dyscypliny, bliskiej chyba tylko miłośnikom przylepiania języka do wszelkich zmrożonych powierzchni.
 
 
Jak w tej ponurej wyliczance czekających nas zimą powinności sklasyfikować pachnący ciepłą bryzą, winem i śródziemnomorskimi ziołami tekst o Kalymnos? Z przymrużeniem oka! Jak i cały ten wstępniak, pisany w beznadziejnie brzydki, jesienny dzień. Zima jest świetna! A mróz wybija wirusy :-).
 
 
Piotr Gruszkowski
Sekretarz redakcji
Więcej w kategorii
GÓRY
GÓRY
GÓRY
 
 
OSTATNIO OGLĄDANE
Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cie o nowościach, promocjach
 
Kontakt
krokdalej.pl
Oboźna 31
30-010 Kraków
Godziny otwarcia:
poniedziałek-czwartek
8.00-16.00
ksiazkigor@gmail.com
533 499 988
Śledź nas
facebook instagram
Sklep autoryzowany, zarządzany przez:
 
Płatności obsługuje:
Tutaj zapłacisz przez:
lub wiele innych