Książka ma w podtytule określenie Sprawy i ludzie. Jej pierwszoplanowymi bohaterami są zgodnie z temperamentem badawczym Wójcika - ludzie, ale intrygują go niemal na równi owe „sprawy”, związane z różnymi aspektami niemal „instytucjonalnego” pojmowania spraw górskich. Interesują go dzieje czasopiśmiennictwa góroznawczego (piękny szkic o „Zdrojowiskach”), historia przewodnikopisarstwa górskiego, zagadnienia związane z ruchem wydawniczym i wchodzeniem pewnych dzieł „klasycznych” do czytelniczego obiegu (bardzo ciekawa sprawa publikacji Sześciu dni w Tatrach Chałubińskiego). Owe więc „sprawy” jawią się także bardzo atrakcyjnie, co zaś nadto ważne, tak- że w ich zakresie ma bardzo wiele do powiedzenia, wnosząc do wiedzy o nich bardzo istotne ustalenia.