W poprzednim, specjalnym zimowym numerze GÓR królowały narty, skituring i freeride. Tym razem – niejako dla przeciwwagi – postanowiliśmy nieco zmienić zawartość numeru, tak by motywem przewodnim były góry, ludzie gór i wspinanie.
Kiedy oddajemy ten numer do druku, pod Nanga Parbat jest już komplet wypraw. Wśród nich sporo Polaków, którzy liczą na pierwsze wejście. My także życzylibyśmy sobie, by nowy rok zaczął się od historycznego sukcesu. Czekając na postępy akcji, postanowiliśmy przypomnieć historię podboju Nagiej Góry, pokazując także polskie dokonania na jej zboczach. Ale nie tylko w Himalajach znajdują się honorne cele i drogi, o czym doskonale wie trio Wojciech Grzesiok, Janusz Gołąb i Andrzej Życzkowski, któremu udało się przejść superklasyka Denali, Drogę Cassina. Na ikoniczny Ama Dablam zabierze was Monika Witkowska, a dopełnieniem górskiego działu będzie kolejny odcinek cyklu Wielkie Granie Tatr.
Wywiady zaczynamy od rozmowy z Jerzym Walą, legendą kartografii, skarbnicą wiedzy i inspiracji dla wszystkich, którzy poszukują dziewiczych celów w mało znanych rejonach górskich świata. Ueli Stecka, którego nikomu przedstawiać nie trzeba, spytaliśmy o jego podejście do ryzyka, alpinizmu i speed climbingu. Na krótką rozmowę dał się też namówić Łukasz Dudek, który łączy pracę i opiekę nad dzieckiem z ambitnymi projektami wielkościanowymi i bulderowymi.
Dział wspinaczkowy zaczynamy rzecz jasna od wspinania zimowego (Bula pod Bańdziochem) i lodowego (Grünseefalle). Ciekawe jest także spojrzenie na rosyjskie realia z punktu widzenia zachodnich wspinaczy, którzy wybrali się na Syberię. Proponujemy wam również wypad na dwa bieguny: do Norwegii i do greckiego Leonidio.
Nie zapominamy jednak o narciarzach. Tym razem, na zasadzie kontrastu, dobraliśmy dwa materiały skiturowe. Pierwszy to najciekawsze propozycje wyprawowe na skiturach w różne zakątki świata. Drugi to wycieczka w dużo bliższe, ale także dzikie – zwłaszcza zimą – Bieszczady.