GÓRY 12 (187) grudzień 2009

4,50 zł
Sztuk
 
 
 Kluczowe materiały wydania to blok artykułów dotyczących przejścia Malahphulan oraz monografia brytyjskiego Gritstone. Poza tym Rafał Sławiński opowiada o swoich przygodach w Pakistanie, prezentujemy także wspomnienie z wytyczenia nowej polskiej drogi w Taghii w Maroku oraz materiał z ostatniej edycji Pucharu Świata w konkurencji na trudność. Nowości to cykl poświęcony tatrzańskim narciarzom ekstremalnym i Slackline Corner opracowany przez Janka Gałka.
 
Drodzy Czytelnicy,
 
Ci z Was, którzy od lat śledzą nasze GÓR-skie ścieżki, wiedzą, że przykładamy szczególną wagę do wyboru i opracowania naszych okładek. Było nie było, pierwsza strona jest wizytówką każdego wydania. Najczęściej po prostu zapowiada największy lub najważniejszy materiał numeru, czasem zaś odnosi się do szczególnie ważnych wydarzeń w górskim świecie. Zdarza się jednak, że idziemy w innym kierunku – eksperymentujemy, staramy się zaproponować coś nowego. Tak jest tym razem. Postanowiliśmy stworzyć szczególny – mamy nadzieję rzucający się w oczy i zapadający na długo w pamięć – kolaż dwóch zdjęć.
Skąd ten pomysł? Jego geneza jest dwojaka. Po pierwsze, w ten sposób zapowiadamy dwa kluczowe materiały wydania: blok artykułów dotyczących przejścia Malahphulan oraz monografię poświęconą słynnemu brytyjskiemu Gritstone. Po drugie, chcieliśmy – w sposób symboliczny – nawiązać do zbliżającego się nowego roku i do tego, że numer dostanie się w Wasze ręce już w Anno Domini 2010. Chyba się udało – GÓR-ska okładka prezentuje nie tyle wejście, co prawdziwy skok w Nowy Rok.
 
Wróćmy jednak do dwóch (po raz pierwszy w historii naszego pisma!) cover stories.Nagrodzoną Jedynką wspinaczkę na Malanphulan przedstawiamy na kilka sposobów. Mamy więc stricte techniczny opis wspinaczki, wywiady z autorami przejścia oraz literackie wypowiedzi wszystkich członków zespołu. Gdy dodamy do tego udane zdjęcia, otrzymujemy jeden z najbardziej efektownych i kompletnych materiałów opisujących najważniejsze polskie przejścia w górach najwyższych w ostatnim czasie.
 
Drugie cover story – co świetnie obrazuje okładka – przenosi nas w kompletnie odmienne otoczenie, w którym toczy się zupełnie inna wspinaczkowa gra. Mimo że podłożem akcji jest skała, a rozmiary wspinaczkowych problemów są kilkaset razy mniejsze i sięgają zazwyczaj zaledwie kilkunastu metrów, to okazuje się, że pierwiastek przygody i ryzyka nierzadko bywa tak samo wysoki, jak ten na himalajskich zerwach. W dodatku historia wspinaczki na gricie jest równie bogata jak dzieje zdobywania himalajskich gigantów. Świadom tego Tomek Mazur, który podjął się niełatwego – żeby nie rzec niemożliwego do wykonania – zadania, sprzedania „Gritu w pigułce” na kilkunastu stronach, które miał do dyspozycji, podszedł do tematu naprawdę poważnie. I dobrze, bo było co nadrabiać. Nie da się bowiem ukryć, że w polskim piśmiennictwie wspinaczkowym ta tematyka była poruszana – biorąc pod uwagę jej znaczenie we wspinaczkowym świecie – niezwykle rzadko. A zaczęło się obiecująco: niżej podpisany poznał pierwsze gritstone’owe historie dzięki świetnym tekstom Piotra „Szalonego” Korczaka, zamieszczonym w połowie lat osiemdziesiątych na łamach poprzednika GÓR – „Taterniczka”. Niestety, owa jaskółka wiosny nie uczyniła i przez następne dwadzieścia kilka lat ta tematyka jedynie incydentalnie gościła na łamach polskiej prasy wspinaczkowej. Tym trudniejsze zadanie stało przed Tomkiem, który wywiązał się z niego wzorowo, choć oczywiście nie wyczerpał – bo nie mógł – tematu. Niniejszym zobowiązuję go do kontynuowania krucjaty w przyszłości:-)
 
Wspomniane wyżej materiały oddzielają dwa artykuły dotyczące ciekawych górskich i wielkościanowych przejść z 2009 roku. W pierwszym niedawny gość Krakowskiego Festiwalu Górskiego, Rafał Sławiński, opowiada o swoich wakacyjnych przygodach w Pakistanie. Drugi to wspomnienie z wytyczenia nowej polskiej drogi w marokańskim wąwozie wąwozów – Taghii.
 
Specjalny materiał poświęciliśmy też ostatniej edycji Pucharu Świata w konkurencji na trudność (czy też, jak to się teraz ze wszech miar niefortunnie nazywa: w prowadzeniu). Niewątpliwą ozdobą tego materiału i perełką estetyczną tego numeru jest fotoreportaż Łukasza Warzechy, który za pomocą obiektywu pokazał, jak wygląda Puchar Świata za kulisami: w tzw. strefie, gdzie zawodnicy czekają na start. Pomysł i jego realizacja znakomita, a podglądnięte scenki okazują się nierzadko ciekawsze i oryginalniejsze niż to, co oglądamy w świetle reflektorów. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy pisząc o Pucharze, nie postarali się o wywiad z uczestnikiem zmagań pucharowych. I oto jest – a opowiada nie byle kto, bo sam zwycięzca rozgrywek pucharowych w 2009 – Adam Ondra.
 
Wywiadów jest oczywiście więcej. Publikujemy pierwszą rozmowę z cyklu poświęconego tatrzańskim narciarzom ekstremalnym. W premierowej jego odsłonie o swoich zjazdach opowiada legenda tej dyscypliny – Edi Lichota. Obszerniejszy niż zwykle wywiad znalazł się także w bulderKornerze, w którym o potyczkach z najmniejszymi formami skalnymi opowiada austriacki mocarz Bernhard Schwaiger. A skoro już o „kącikach” mowa, to miło jest mi zaanonsować nowy dział. W ramach Slackline Corner najlepszy polski specjalista od chodzenia na niżej lub wyżej zawieszonej taśmie, Janek Gałek, będzie opowiadał o tej coraz popularniejszej dyscyplinie. W pierwszym odcinku relacjonuje on swój wyjątkowy highline’owo-slackline’owy trip po Ameryce.
Jak zwykle poziom trzymają stałe działy: Vademecum Wspinaczkowego Psychologa(artykuł o Koncentracji), Poradnik Szamana Wysokogórskiego (po przerwie autor omawia problem tzw. polar hands) oraz Niby na serio (odcinek dotyczy podrywania – oj, szykujcie mięśnie brzucha na sporą dawkę śmiechu).
 
Nie mogę też nie wspomnieć o podsumowaniu działalności Naszych Skał. W numerze znajdziecie też efektowną „zakładkę-przypominajkę”, która – mam nadzieję – pomoże Wam pamiętać o tej inicjatywie w 2010 roku, o co – w imieniu całej redakcji GÓR – gorąco proszę.
 
A na koniec życzę Wam udanego „skoku” w rok 2010 i abyście nie stracili impetu aż do jego końca. A po drodze – która w końcu jest celem – samych pięknych przeżyć!
 
                                                                                                                                                 Piotr Drożdż
Więcej w kategorii
GÓRY
GÓRY
GÓRY
 
 
OSTATNIO OGLĄDANE
Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cie o nowościach, promocjach
 
Kontakt
krokdalej.pl
Oboźna 31
30-010 Kraków
Godziny otwarcia:
poniedziałek-czwartek
8.00-16.00
ksiazkigor@gmail.com
533 499 988
Śledź nas
facebook instagram
Sklep autoryzowany, zarządzany przez:
 
Płatności obsługuje:
Tutaj zapłacisz przez:
lub wiele innych